"Gazeta Wyborcza" pisze o projekcie wybudowania w Polsce superszybkiej kolei. Ma ona połączyć Warszawę, Łódź i Poznań. Pociągi rozwijałyby prędkość ponad 300 kilometrów na godzinę.
Pociągi będą jeździć z prędkością porównywalną z francuską koleją TGV i będą szybsze od niemieckich ICE. Podróż z Warszawy do Łodzi będzie trwała zaledwie 45 minut. Z Wrocławia do stolicy dojedziemy w godzinę i 40 minut, podobnie jak z Poznania.
Napiszę prosto.Sranie w banie !Od razu przepraszam za wulgaryzmy ale takie są realia.Zaraz zaczną się objazdy i remonty.tak samo jest z naszymi autostradami.Płatne jak na zachodzie ale ciągle w budowie.Dla wybudowania torowiska lini szybkiej kolei są potrzebne gigantyczne pieniądze.tego u nas nie ma i nie będzie.Niepotrzebne mydlenie oczu.
Może tak źle nie będzie. Co do kasy to Komitet Sterujący przy Ministerstwie Infrastruktury przyjął wniosek o dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego tzw. studium wykonalności tej linii. Jej budowa znalazła się także w projekcie Narodowego Planu Rozwoju na lata 2007-2013. Na pewno mogą ją zrobić tylko że znając życie to połowa szefów pilnujących tą że budowę to się pewnie zbogaci z tych że pieniędzy, a co do oddania tej trasy to i tak będą akceptować inżynierowie z Uni więc może nasi nie zrobią hały
jak na razie to nasi "fachowcy" wybudowali może kilka kilometrów autostrad a idą na nie potężne pieniądze z akcyzy na paliwa, z budżetu państwa no i oczywiście z Unii.Nasi mądrzy politycy potrafią tak pięknie obracać pieniążkiem że ten wktótce znika i oczywiście nie ma winnych.Od czego jest Generalna Dyrekcja Budowy Dróg i Autostrad ?Od zjedzenia tych pieniędzy które powinny iść na drogi.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach